Kliknij tutaj --> 🥈 czy masturbacja to grzech forum

Czy masturbacja jest grzechem jeśli Sądzę, że masturbacja jest: Zdrowa, jeśli zachowuje się umiar. 19% [ 14 ] Niezdrowa, jeśli nie zachowuje się umiaru. Grzech przeciwstawia się miłości Boga do nas i odwraca od Niego nasze serca. Jest on, podobnie jak grzech pierworodny, nieposłuszeństwem, buntem przeciw Bogu spowodowanym wolą stania się "jak Bóg", w poznawaniu i określaniu dobra i zła (Rdz 3, 5). Grzech jest więc "miłością siebie, posuniętą aż do pogardy Boga". Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Masturbacja to grzech cięzki czy lekki? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1935) Nieczystość fizyczna odnosi się głównie do niemoralności seksualnej, takiej jak seks przedmałżeński lub masturbacja, która jest sprzeczna z wolą Boga wobec nas jako ludzi stworzonych na Jego obraz i podobieństwo (Rdz 1,27). Niemoralność fizyczna może również odnosić się do innych czynów, takich jak łakomstwo czy pijaństwo Pamiętajmy także, że spowiedź, to wyznanie grzechów przed księdzem, który w konfesjonale siedzi w zastępstwie Pana Jezusa. A więc to Bóg słucha naszego wyznania i pragnie udzielić nam miłosierdzia, łaski uświęcającej. Spowiedź to nie jest więc magiel czy pralnia, ale spotkanie z Bogiem miłosiernym. Rencontre Celibataire Pres De Chez Vous. Aleksandra20208 Liczba postów: 13 28 grudnia 2020, 20:42 Pytanie raczej do osób wierzących. Mam problem z masturbacja. Ogólnie wiem, że niby to grzech. Wiem, że liczy się oficjalne źródło kkk. Więc znalazłam taki wpis. Na początku kilka zdań, że masturbacja to grzech ciężki. Na koniec: W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną. Z powyższego wynika, że masturbacja może być grzechem lekkim. Wydaje mi się, że mnie można podciągnąć pod '' nabyte nawyki. Po spowiedzi szczerej mam postanowienie mocne poprawy. Tylko po kilku dniach znów się masturbuje, nie robię tego dla przyjemnosci, tylko w celu rozładowania napięcia które maksymalnie po tygodniu staje się nie do wytrzymania. Może to nabyty nawyk bo robilam to kiedyś gdy nie wiedziałam co to i że to grzech, może uzależnienie, może zwykle potrzeby seksualne ciała. Chciałabym abyście odnieśli się do tego co mówi katechizm, że nabyte nawyki/uzaleznienie zmniejszają grzech do minimum czyli do lekkiego z którym można iść do komunii bez spowiedzi? Czy dobrze to rozumiem? Czy jednak po każdej masturbacji muszę się spowiadać (przed komunia)? Bez hejtu proszę. Dołączył: 2018-10-07 Miasto: Liczba postów: 6747 28 grudnia 2020, 21:03 Nie,grzech to wciskać ludziom takie herezje Dołączył: 2018-06-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 151 28 grudnia 2020, 21:07 Masturbacja to grzech według kościoła i trzeba się z niego spowiadać. Pod takie coś co wyżej napisałaś to można wszystko podciągnąć, minimalizowanie napięcia jest przyjemne. Nawet w Biblii masz wyraźnie napisane, że onanizm jest be. Jeśli masz jakieś wątpliwości to musisz je omówić z księdzem, a nie na forum. Jak cię rozgrzeszt vitalia to nie wystarczy żeby bozia to uznała. Aleksandra20208 Liczba postów: 13 28 grudnia 2020, 21:23 Masturbacja to grzech według kościoła i trzeba się z niego spowiadać. Pod takie coś co wyżej napisałaś to można wszystko podciągnąć, minimalizowanie napięcia jest przyjemne. Nawet w Biblii masz wyraźnie napisane, że onanizm jest be. Jeśli masz jakieś wątpliwości to musisz je omówić z księdzem, a nie na forum. Jak cię rozgrzeszt vitalia to nie wystarczy żeby bozia to uznała. To co można podciągnąć pod wyższy tekst, że nabyte nawyki mogą stanowić grzech lekki? Nie chce sobie pobłażać, tylko nie rozumiem o co chodzi z tymi nawykami. To w Biblii masz na myśli historie onana. Dołączył: 2017-08-17 Miasto: Białystok Liczba postów: 8122 28 grudnia 2020, 21:37 proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. IfYouWereThereBeware 28 grudnia 2020, 21:47 Aleksandra20208 napisał(a):Pytanie raczej do osób wierzących. Mam problem z masturbacja. Ogólnie wiem, że niby to grzech. Wiem, że liczy się oficjalne źródło kkk. Więc znalazłam taki wpis. Na początku kilka zdań, że masturbacja to grzech ciężki. Na koniec: W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną. Z powyższego wynika, że masturbacja może być grzechem lekkim. Wydaje mi się, że mnie można podciągnąć pod '' nabyte nawyki. Po spowiedzi szczerej mam postanowienie mocne poprawy. Tylko po kilku dniach znów się masturbuje, nie robię tego dla przyjemnosci, tylko w celu rozładowania napięcia które maksymalnie po tygodniu staje się nie do wytrzymania. Może to nabyty nawyk bo robilam to kiedyś gdy nie wiedziałam co to i że to grzech, może uzależnienie, może zwykle potrzeby seksualne ciała. Chciałabym abyście odnieśli się do tego co mówi katechizm, że nabyte nawyki/uzaleznienie zmniejszają grzech do minimum czyli do lekkiego z którym można iść do komunii bez spowiedzi? Czy dobrze to rozumiem? Czy jednak po każdej masturbacji muszę się spowiadać (przed komunia)? Bez hejtu proszę. Za masturbacje zazwyczaj odpowiada popęd seksualny, który jest zjawiskiem jak najbardziej naturalnym. To tyle ode mnie bo mial byc bez hejtu Dołączył: 2010-05-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 10993 28 grudnia 2020, 22:14 Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Dokładnie tak. To nie miejsce na kościelne dywagacje. Dołączył: 2007-02-06 Miasto: Liczba postów: 10552 28 grudnia 2020, 22:26 izabela19681 napisał(a):Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Dokładnie tak. To nie miejsce na kościelne dywagacje. jestem tez tego zdania, tym bardziej ze ktos tu regularnie podrzuca te koscielne dylematy i ten temat powtarzal sie wielokrotnie. Powielanie tematow jest niezgodne z regulaminem. Aleksandra20208 Liczba postów: 13 28 grudnia 2020, 22:45 Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Tak, to forum o odchudzaniu które zawiera dział seks. Jak kogoś gorszy seksualnosc to można nie wchodzić. :) Dołączył: 2010-05-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 10993 28 grudnia 2020, 22:47 Aleksandra20208 napisał(a):Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Tak, to forum o odchudzaniu które zawiera dział seks. Jak kogoś gorszy seksualnosc to można nie wchodzić. :) Nie chodzi o seks, a o pierdoły kościelne. Do tego są fora katolickie czy jakiej tam wiary ktoś jest. deszczpada12 14 kwietnia 2017, 14:31 Czy muszę się spowiadać z masturbacji? Czy jesli to robiłam, i nie postanowię przestać to moge iśc do spowiedzi, tej i kolejnej za jakiś czas, czy muszę z autoerotyzmu całkowicie zrezygnować, aby móc iść do spowiedzi i komunii, albo przynajmniej postanowić że rezygnuje z tego? Czy wy się z tego spowiadacie? Czy uważacie, że warto "zawalczyć" aby tego nie robić aby żyć w czystości i nie popełniac grzechu, jeśli to grzech? Prosze osoby o wypowiedz wszystkie, albo najbardziej mi zależy na takich których dotyczy ten sam problem co mój. deszczpada12 14 kwietnia 2017, 15:01 deszczpada12 napisał(a):Odp, do VyszlaDzięki, czyli rozumiem, że musze wyznac to, bo jest to grzechem. Tylko teraz, co dalej, czy tak naprawdę mogę iść do komunii po spowiedzi, jeśli planuje dalej to robić? A jeśli chce chodzić dalje do spwoiedzi i komunii, to rozumiem, że musze z masturbacji całkowicie zrezygnować? No jeżeli nie planujesz z tego zrezygnować to spowiedź jest nieważna. Teraz pytanie co jest dla Ciebie ważniejsze ;) Możesz oczywiście robić to co większość "katolików" robi odnośnie seksu przedmałżeńskiego - czyli uznać, że wg Ciebie to głupie i spowiadać się tylko z tego co uważasz za stosowne. Dla mnie jest to idiotyczne bo albo się chce należeć do kościoła z calym dobrodziejstwem albo się nie chce... no ale wielu ludzi tak robi. No właśnie nie chcę być hipokrytką, i dlatego chociaż chciałam to przestałam chodzić do spowiedzi, przez kilkanaście miesięcy odkąd zaczęłam to robić, a o przestaniu tego nie myślałam, bo to mi to się jakby "obyło" i chciałabym jednak pójśc do spowiedzi, i raczej nie robić już tego, tylko co jak nie wytrzymama? Jesli zatęsknię za tym i z tym zacznę to regularnie robić? Rozumiem, że dalsza spowiedz i komunie nie mają sensu? deszczpada12 14 kwietnia 2017, 15:05 Goevar napisał(a):Cześć. Wiem, że jesteś religijna, i jest to ważne dla Ciebie z tego punktu widzenia. Ale masturbacja to niezywkle istotna częśc rozwoju seksualnego każdego człowieka. Przez dotykanie siebie poznajesz swoje ciało, uczysz je oraz siebie jak sprawiać sobie przyjemność. Jest to bardzo ważne, bo kiedy zdecydujesz się na związek i seks z partnerem/partnerką będziesz w stanie lepiej przeżywać te chwile ale też nauczyć drugą osobę jak Ciebie dotykać. Ponadto, wyzbędziesz się wstydu do częsci intymnych. Seks i masturbacja to podstawowa potrzeba ludzka, taka jak spanie i jedzenie - próba wyzbywania sie tego jest wbrew naturze ludzkiej. Dla swojego czystego sumienia po prostu nie mow tego na spowiedzi i tyle. Dzięki za odp, ale jak już któraś z was pisała, ja tak nie potrafię, to znaczy nie potrafię zatajać grzechu, bo już wolę wcale nie iśc do spowiedzi. Lubię masturbację, ale jestem wierząca, i również chciałabym się wyspowiadać z innych grzechów, pójśc do komunii, a wiara zabrania masturbacji, Chyba jednak musze wybrac, czy spwoiedz, czy autoerotyzm. Dołączył: 2013-08-14 Miasto: Liczba postów: 2378 14 kwietnia 2017, 15:14 Ja się z tego nie spowiadam bo dla mnie to nie grzech. Co jest złego w tym ze sprawiam sobie przyjemność? Krzywdy nikomu nie robie. Dla mnie grzechem jest kradzież czy świadome wyrządzanie komuś krzywdy. Myślisz ze księża się nie masturbuja? Gorsze rzeczy robią. Dołączył: 2017-03-15 Miasto: wrocław Liczba postów: 291 14 kwietnia 2017, 15:15 deszczpada12 napisał(a):vyszla napisał(a):deszczpada12 napisał(a):Odp, do VyszlaDzięki, czyli rozumiem, że musze wyznac to, bo jest to grzechem. Tylko teraz, co dalej, czy tak naprawdę mogę iść do komunii po spowiedzi, jeśli planuje dalej to robić? A jeśli chce chodzić dalje do spwoiedzi i komunii, to rozumiem, że musze z masturbacji całkowicie zrezygnować? No jeżeli nie planujesz z tego zrezygnować to spowiedź jest nieważna. Teraz pytanie co jest dla Ciebie ważniejsze ;) Możesz oczywiście robić to co większość "katolików" robi odnośnie seksu przedmałżeńskiego - czyli uznać, że wg Ciebie to głupie i spowiadać się tylko z tego co uważasz za stosowne. Dla mnie jest to idiotyczne bo albo się chce należeć do kościoła z calym dobrodziejstwem albo się nie chce... no ale wielu ludzi tak robi. No właśnie nie chcę być hipokrytką, i dlatego chociaż chciałam to przestałam chodzić do spowiedzi, przez kilkanaście miesięcy odkąd zaczęłam to robić, a o przestaniu tego nie myślałam, bo to mi to się jakby "obyło" i chciałabym jednak pójśc do spowiedzi, i raczej nie robić już tego, tylko co jak nie wytrzymama? Jesli zatęsknię za tym i z tym zacznę to regularnie robić? Rozumiem, że dalsza spowiedz i komunie nie mają sensu? Jeżeli naprawdę chcesz przestać to już masz postanowienie poprawy. I jeżeli jest to szczera chęć to spowiedź jest ważna. Nawet jeżeli tego samego dnia, mimo szczerej chęci nie wytrzymasz - nie unieważnia to Twojej spowiedzi. Ale nie możesz tam iść z założeniem, że "a wyspowiadam się, przyjmę komunię a potem sobie wrócę do grzechu".Nie wiem czy udało mi się to przekazać w miarę jasno :D Dołączył: 2015-04-08 Miasto: Radom Liczba postów: 462 14 kwietnia 2017, 15:24 masturbacja to rzecz normalna, zapewne kazdy to robi, a kosciół przegina... ostatnio gdzieś rzuciło mi sie w oczy ze internet jest juz grzechem ( wiesz wchodzenie na strony pornograficzne) śmiech na sali haha :D Dołączył: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba postów: 86164 14 kwietnia 2017, 15:31 Goevar napisał(a):Cześć. Wiem, że jesteś religijna, i jest to ważne dla Ciebie z tego punktu widzenia. Ale masturbacja to niezywkle istotna częśc rozwoju seksualnego każdego człowieka. Przez dotykanie siebie poznajesz swoje ciało, uczysz je oraz siebie jak sprawiać sobie przyjemność. Jest to bardzo ważne, bo kiedy zdecydujesz się na związek i seks z partnerem/partnerką będziesz w stanie lepiej przeżywać te chwile ale też nauczyć drugą osobę jak Ciebie dotykać. Ponadto, wyzbędziesz się wstydu do częsci intymnych. Seks i masturbacja to podstawowa potrzeba ludzka, taka jak spanie i jedzenie - próba wyzbywania sie tego jest wbrew naturze ludzkiej. Dla swojego czystego sumienia po prostu nie mow tego na spowiedzi i tyle. Jpd, ale bzdury... deszczpada12 14 kwietnia 2017, 15:50 vyszla napisał(a):deszczpada12 napisał(a):vyszla napisał(a):deszczpada12 napisał(a):Odp, do VyszlaDzięki, czyli rozumiem, że musze wyznac to, bo jest to grzechem. Tylko teraz, co dalej, czy tak naprawdę mogę iść do komunii po spowiedzi, jeśli planuje dalej to robić? A jeśli chce chodzić dalje do spwoiedzi i komunii, to rozumiem, że musze z masturbacji całkowicie zrezygnować? No jeżeli nie planujesz z tego zrezygnować to spowiedź jest nieważna. Teraz pytanie co jest dla Ciebie ważniejsze ;) Możesz oczywiście robić to co większość "katolików" robi odnośnie seksu przedmałżeńskiego - czyli uznać, że wg Ciebie to głupie i spowiadać się tylko z tego co uważasz za stosowne. Dla mnie jest to idiotyczne bo albo się chce należeć do kościoła z calym dobrodziejstwem albo się nie chce... no ale wielu ludzi tak robi. No właśnie nie chcę być hipokrytką, i dlatego chociaż chciałam to przestałam chodzić do spowiedzi, przez kilkanaście miesięcy odkąd zaczęłam to robić, a o przestaniu tego nie myślałam, bo to mi to się jakby "obyło" i chciałabym jednak pójśc do spowiedzi, i raczej nie robić już tego, tylko co jak nie wytrzymama? Jesli zatęsknię za tym i z tym zacznę to regularnie robić? Rozumiem, że dalsza spowiedz i komunie nie mają sensu? Jeżeli naprawdę chcesz przestać to już masz postanowienie poprawy. I jeżeli jest to szczera chęć to spowiedź jest ważna. Nawet jeżeli tego samego dnia, mimo szczerej chęci nie wytrzymasz - nie unieważnia to Twojej spowiedzi. Ale nie możesz tam iść z założeniem, że "a wyspowiadam się, przyjmę komunię a potem sobie wrócę do grzechu".Nie wiem czy udało mi się to przekazać w miarę jasno :DTak zrozumiałam :) Rozumiem to tak, chce przestać, a nawet postanawiam, że więcej tego nie robię. Chce iść do spowiedzi, i idę i żyję bez tego, ale.....nawet jakbym nie wytrzymała i zrobiła to to "nie będe winna" oczywiście przy następnej spowiedzi będe misiala się z teog wyspowiadac albo spokojnie będe mógła pójśc znów do spwoiedzi, i komunii, bo postanowiłam z tego zrezygnować, aczkolwiek nawet jeśli okazjonalnie zdarzy mi się to spontanicznie nie planowanie. Dobrze rozumiem? :) paranormalsun Dołączył: 2005-11-25 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 11600 14 kwietnia 2017, 15:51 Ale podobna masturbacja meska jest, bo marnowanie nasienia, no a kobieta nic nie marnuje, wiec mysle, ze rob, co rorbisz :D deszczpada12 14 kwietnia 2017, 15:52 Dziobass napisał(a):masturbacja to rzecz normalna, zapewne kazdy to robi, a kosciół przegina... ostatnio gdzieś rzuciło mi sie w oczy ze internet jest juz grzechem ( wiesz wchodzenie na strony pornograficzne) śmiech na sali haha :DBo pornografia jest grzechem bo powoduje nieczyste myśli, i jak ktoś ogląda to trzeba się z tego spowiadać. Albo przyjmuję się zasady religii albo nie. Jesli ksiądz grzeszy to jego grzech i on musi się z tego spowiadać. Dołączył: 2015-02-24 Miasto: Warszawa Liczba postów: 3862 14 kwietnia 2017, 15:54 Sprawa jest bardzo prosta. Religia katolicka oparta jest na dogmatach, czyli to co Kościół uznaje za grzech jest grzechem i już. Bez dyskusji. Nie można sobie wybierać własnej interpretacji, typu: nie spowiadam się z brania tabletek antykoncepcyjnych, bo uważam, ze to nie jest grzech. Otóż jest i albo się to przyjmuje, albo odrzuca. Tak samo z masturbacją: tak, jest grzechem. Jeśli chcesz się wyspowiadać, to szczerze, ale trzeba też postanowić poprawę i więcej tego nie robić. Wóz albo przewóz. masturbacja-dlaczego to grzech? Autor Wiadomość Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 12:10Posty: 6 masturbacja-dlaczego to grzech? no właśnie dlaczego? wiem ze przytoczycie mi inne tematy w których dlaczego(ale tak dokładnie dlaczego nie ma odpowiedzi na moje pytanie) albo napiszecie mi tą formułkę z KKK . ale prosze nie róbcie tego. pierwsze moje pytanie co do tej formułki to co to znaczy "że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym"? czyli jak się masturbuję to jestem wariatem albo mam zły mózg?? drugie "Bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie narządów płciowych poza prawidłowym współżyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości" a jaki jest cel narządów płciowych?? zapładnianie i oddawanie moczu! no ale co się stanie jak strace trochę spermy? albo podczas masturbacji albo przy polucjach. a masturbacja jest jednym ze sposobów na rozładowanie stresu co sprzyja rozwojowi młodych ludzi i w opinii lekarzy jest pozytywne no wiec czy, a jesli to jakie sa inne powody? Wt mar 13, 2007 16:01 Mroczny Pasażer Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54Posty: 3956 Narządy płciowe prócz prokreacji i oddawania moczu służą też do dawania przyjemności i jest to ich najnormalniejsza w świecie funkcja, która nie jest niczym złym, szatańskim i nieuporządkowanym. Po to zostały stworzone i można z czystym sumieniem z tej dogodności korzystać. Taka chociażby łechtaczka również nie służy niczemu innemu jak tylko i wyłącznie dawaniu przyjemności. ;) Nah, człowiek używa tylu części ciała do rzeczy, do których raczej nie są przeznaczone, a jakoś KK się o to nie burzy. Dopiero gdy chodzi o osiąganie przyjemności to już coś zaczynają bełkotać. ;) Cóż, coś w tym jest, że ta instytucja stara się ograniczać przyjemne doznania. No, ale nvm, jak sam zauważyłeś był o tym temat, nawet trochę niżej, wystarczyło się podpiąć. ;) _________________"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln Śr mar 14, 2007 0:16 voltan Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 12:10Posty: 6 no wiem ale tam jakso nikt nie chcial tak po ludzku wytlumaczyc tej kewestii, tylko sie zaslaniali ta formulka KKK Śr mar 14, 2007 11:34 Lordzik Dołączył(a): Wt mar 13, 2007 12:47Posty: 5 Grzechem ciężkim jest świadome i dobrowolne przekroczenie prawa Bożego w rzeczy ważnej. Jasno widać z tej definicji, że aby zaistniał grzech ciężki muszą być spełnione trzy przesłanki: wykroczenie przeciw Bożemu prawu musi dotyczyć ważnej sfery i zarazem to wykroczenie musi być zarówno w pełni świadome jak i w pełni dobrowolne. W przypadku masturbacji mamy do czynienia z ważną sferą – taką jest sfera płciowości człowieka, wszystkie wykroczenia w tej sferze są przekroczeniami prawa Bożego w rzeczy ważnej. Ta przesłanka jest więc spełniona. Kolejne przesłanki są natomiast sprawą indywidualną. O nieświadomości moglibyśmy mówić wtedy, gdyby ktoś nie wiedział, że dane zachowanie jest sprzeczne z Bożym prawem a także wtedy, gdyby miało ono miejsce w stanie wyłączającym świadomość – człowiek nie w pełni przytomny, odurzony jakimiś środkami itp. (oczywiście jeśli sam się w taki stan wprawił, to w tym momencie popełnił grzech, ale przecież nie zawsze brak przytomności jest skutkiem działania danego człowieka). Dobrowolne popełnienie danego czynu ma miejsce wtedy, gdy ktoś popełnia go w sposób całkowicie wolny, w pełni kontrolując swe zachowanie. Nie będzie dobrowolności, gdy zostanie przez kogoś zmuszony. Najczęstszym jednak przypadkiem braku dobrowolności w odniesieniu do samogwałtu będzie uzależnienie od nałogu. Samogwałt może stać się nałogiem, nad którym ktoś nie jest w stanie zapanować. Z nałogiem oczywiście trzeba walczyć, jednak konkretne akty masturbacji, gdy ktoś nie kontrolował w pełni samego siebie nie są grzechem ciężkim. W każdym jednak przypadku warto prozmawiać szczerze ze spowiednikiem, który dobrze zna Ciebie i Twoją sytuację. _________________Pozdrawiam Lordzik Śr mar 14, 2007 16:09 Mroczny Pasażer Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54Posty: 3956 Lordzik: ale masturbacja nie jest wykroczeniem przeciw prawu Bożemu. Nie ma napisane "nie masturbuj się!". Sytuacja Onana to nie jest masturbacja przypominam! Opisane tam było jedynie "unikanie zapłodnienia" nic więcej, a unikanie zapłodnienia to mogło być również nie dopuszczanie do wytrysku (a nie stosunek przerywany). Więc po prostu interpretacja KK za daleko tu poszła. Cudzołożeniem masturbacja tez nie jest bowiem cudzołożenie to raczej forma zdrady seksualnej, a nie seks przedmałżeński czy masturbacja. Ah, i nie istnieje coś takiego jak samogwałt. ;D To taka mała sprzeczność. ;) _________________"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln Śr mar 14, 2007 16:31 Nina2a Dołączył(a): Wt sty 10, 2006 10:40Posty: 70 To tylko ta religia zakazuje przyjemnosci z seksu. Aby wytworzyc poczucie winy - przypuszczam. Wytwarza to wiele nerwic. Gdzie indziej - te sprawy nie wplywaja na stosunek do Boga, religijnosc itp. A w Islamie - seks nawet zalicza sie do rajskich rozkoszy, i kazdemu z raju hurysy obiecane, LOL. I w ich zyciu ziemskim tez odbija sie to na podejsciu do spraw seksualnych. Brak poczucia winy zwiazanego z seksem. No coz, urodzilismy sie tutaj, a teraz nas kulturowo warunkuja... (Czy jak wpisze "Przyjemnego walenia" to mnie zbanuja? ) Ale, KK wladzy wykonawczej nie ma. Daje tylko zalecenia, a Ty i tak zrobisz jak chcesz. Widze tu ten sam problem co w niedawnym poscie "Czy to dziewictwo" gdzie ktos chcial miec i cale jajko i jajecznice. Śr mar 14, 2007 16:52 voltan Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 12:10Posty: 6 no ale mimo wszytsko wszedzie slyszy sie ze masturbacja to grzech. i co do tego "nieuporzadkowania fizycznego i psychicznego"-co to znaczy? Śr mar 14, 2007 21:50 Mroczny Pasażer Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54Posty: 3956 Tego nikt nie wie. Nawet sami masturbujący się. _________________"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln Śr mar 14, 2007 22:17 pyton Dołączył(a): So mar 10, 2007 14:37Posty: 6 dla mie zawsze oczywiste było, że to nie jest żaden grzech. To indywidualna sprawa każdego człowieka i nic Kościół tutaj nie ma do gadania. Jesli nie wyrządzam nikomu ani sobie żadnej szkody, to nie ma grzechu. Pt mar 16, 2007 21:44 Anonim (konto usunięte) Nie, no kościół nie zakazuje przyjemności z seksu, jeżeli ten nie jest zamknięty na poczęcie, czy jakoś tak. W każdym razie jest zakaz masturbowania się, ale jakoś nikt nie mówi co zrobić z napięciem seksualnym, które w pewnym wieku się pojawia i to znacznie wcześniej niż wiek, w którym można brać ewentualny ślub. Oczywiście można zagryźć wargi i iść do kościoła pomodlić się za grzeszną duszę z poczuciem odrazy do własnego ciała... Cytuj:"nieuporzadkowania fizycznego i psychicznego" A to ja też kiedyś chciałam się dowiedzieć co znaczy, ale jakoś nikt mi nie odpowiedział konkretnie. Najlepsze jest to, że kościół tłumaczy to jakimś bożym planem odnośnie ludzkiego ciała, który to plan kościół odgadł cudownym sposobem. Nigdy jednak się nie dowiedziałam skąd ta wiedza pochodzi. Pewno z obserwacji gwiazd, kształtu chmur i tp... Pn mar 19, 2007 22:06 SweetChild Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37Posty: 10694 Rita napisał(a):Najlepsze jest to, że kościół tłumaczy to jakimś bożym planem odnośnie ludzkiego ciała, który to plan kościół odgadł cudownym sposobem. Nigdy jednak się nie dowiedziałam skąd ta wiedza pochodzi. Pewno z obserwacji gwiazd, kształtu chmur i tp... O ile wiem, głównie z Bożego Objawienia zawartego w Piśmie Świętym, odczytywanego i interpretowanego właściwie dzięki asyście Ducha Świętego. Wt mar 20, 2007 10:29 Mroczny Pasażer Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54Posty: 3956 Haha, odczytywanego dzięki asyście Ducha Świętego. Lol, jeśli kościół tak tłumaczy swoje interpretacje to nie dziwie się, że coraz więcej osób od niego odchodzi. W Biblii masturbacja jest interpretowana tylko na podstawie historii Onana, która nijak nie ma się do tego co kościół "naucza". _________________"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln Wt mar 20, 2007 10:48 SweetChild Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37Posty: 10694 Mroczny Pasażer napisał(a):Haha, odczytywanego dzięki asyście Ducha Świętego. Lol, jeśli kościół tak tłumaczy swoje interpretacje to nie dziwie się, że coraz więcej osób od niego razem nie byłe w stanie podać cytatu z KKK, więc tym razem to sobie "odbiję" KKK napisał(a):KKK 85 "Zadanie autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję, powierzone zostało samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa" (Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 10). to znaczy biskupom w komunii z następcą Piotra, Biskupem 86 "Urząd ten Nauczycielski nie jest ponad słowem Bożym, lecz jemu służy, nauczając tylko tego, co zostało przekazane. Z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary" (Sobór Watykański II, konst. Dei verbum, 10).KKK 87 Pamiętając o słowach Chrystusa skierowanych do Apostołów: "Kto was słucha, Mnie słucha" (Łk 10, 16) (Por. Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 20). wierni z uległością przyjmują nauczanie i wskazania, które są im przekazywane w różnych formach przez ich pasterzy. Wt mar 20, 2007 11:09 Mroczny Pasażer Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54Posty: 3956 Jasne, ja też mogę napisać, że przy pomocy słuchaniu Ducha Świętego wszystko interpretuję inaczej niż KK. Kto będzie miał rację? To, że oni (księża) sobie tak zapiszą we własnym kodeksie nie znaczy, że tak jest. Bo człowiek bywa omylny. To są tylko puste słowa. Nie przeczę, że może i starają się kierować Duchem, ale w pewnych przypadkach najzwyczajniej w świecie nie mają racji. Ale przyzwyczaiłem się już, że kościoła krytykować nie można i jest on nieomylny. Zaciekawił mnie też tekst "wierni z uległością przyjmują nauczanie". Hehe, czyli przyjmują, bez żadnej dyskusji, bez przemyślenia tego co ich nauczają. _________________"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln Wt mar 20, 2007 11:15 SweetChild Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37Posty: 10694 Mroczny Pasażer napisał(a):Jasne, ja też mogę napisać, że przy pomocy słuchaniu Ducha Świętego wszystko interpretuję inaczej niż KK. Kto będzie miał rację?Możesz, ja jedynie pisałem, jak KK tłumaczy pochodzenie swojej wiedzy. A kto będzie miał rację, tego nie jestem w stanie Pasażer napisał(a):To, że oni (księża) sobie tak zapiszą we własnym kodeksie nie znaczy, że tak jest. Bo człowiek bywa wiara w KK jest w dużej mierze wiarą w obecność Ducha Świętego w Kościele. A Duch Święty jest Pasażer napisał(a):Zaciekawił mnie też tekst "wierni z uległością przyjmują nauczanie". Hehe, czyli przyjmują, bez żadnej dyskusji, bez przemyślenia tego co ich nauczają. To też jest ładnie wytłumaczone: wierny ma wręcz obowiązek przemyślenia podanego przez KK nauczania. Jak uczciwie do tego podejdzie, to wyniku przemyślenia dojdzie do prawidłowych wniosków i przyjmie naukę KK jako swoją. A jak nie, to znaczy że nieuczciwie przemyślał, sam się oszukuje itp. Wt mar 20, 2007 11:30 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17) Czy masturbacja to grzech?? Autor Wiadomość zion599[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-10, 21:45 z Frondy ciekawe analizy: Nasza seksualność powinna być ukierunkowana na drugą osobę (męża, żonę), nie na siebie samych. Masturbacja niszczy ten to seks z samym sobą. Przyczynia się do koncentrowania się na sobie (egoizmu), nie zaś na dawaniu, ofiarowaniu własnej fizyczności drugiej osobie. Współżycie natomiast jest (a przynajmniej powinno być) ofiarowaniem siebie, niekiedy wręcz poświęceniem – dla dobra, radości i przyjemności współmałżonka. Dobre dary od Boga jakimi są ciało, seks służą temu aby obdarowywać nimi męża lub żonę. [...] Grzech masturbacji (onanizmu) jest efektem tego co dzieje się w sferze psychiki i na ogół nie wypływa ze złej woli popełnienia grzechu nieczystości. Raczej nie działa to tak, że człowiek ma ochotę popełnić straszny grzech cudzołóstwa, wszeteczeństwa, a onanizm w jakiś tam sposób rekompensuje mu to (J. Krzysztofowicz). Masturbacja to przede wszystkim mechanizm rozładowania napięć związanych z: - gromadzeniem źle przeżywanych emocji - igraniem z impulsami o seksualnym podtekście (filmy, zdjęcia, reklamy), które podsycają, prowokują źle ukierunkowane pożądanie oraz wyobraźnię. Kiedy stajesz przed Bogiem z grzechami natury seksualnej, związanych np. z masturbacją pamiętaj, że Bóg nie ma obsesji na punkcie seksu i nie czeka na ciebie z otwartym piekłem ilekroć zdarzy ci się upaść w tym względzie. Kiedy upadniesz w tej sferze Bóg nie mówi: Idź precz plugawy zboczeńcu! Jak mogłeś! Brzydzę się Tobą!Oczywiście nie oznacza to, że możesz sobie odpuścić. Nie wolno ci pozwolić by ten grzech cię zdominował, zawładnął, zniszczył twoją radość, siłę i męskość/kobiecość. Jest to naprawdę poważne zagrożenie. Ilekroć upadniesz – wyznaj ten grzech Bogu i wstań z silniejszym postanowieniem trwania w czystości. Żyj z poczuciem pewności, że Bóg cię kocha, wybacza i pociesza ilekroć przyjdziesz do Niego poprzez Jego Syna. Dodam, od siebie, że co do tej niewoli, to tez jest problem, pamiętacie cytat? Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. IKor6 Jeśli ktoś nałogowo miętosi bażanta, to jest w niewoli , nie ma co się oszukiwać Pokoja VIPZIARNKoGORCZYCY Potwierdzenie wizualne: 7 Pomógł: 635 razyDołączył: 31 Sie 2014Posty: 4073 Poziom: 48 HP: 1186/8477 14% MP: 4047/4047 100% EXP: 11/245 4% Wysłany: 2016-10-10, 22:23 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: Według mnie nie wyczytałem tego w Piśmie. No ale to dążenie ciała ,zaspokajanie jego żądz A jeżeli mąż pragnie żony, a żona męża, to nie jest zaspokajanie żądzy? Napisane jest, że nawet w czasie zagrożenia utraty życia i ewentualnego osierocenia dzieci w śród prześladowań, lepiej jest wstąpić w związek małżeński niż gorzeć. Człowiek nie może się stać świętym w sposób bigoteryjny. Potrzebuje się prawdziwie uwolnić od grzechu. Juda był stanu wolnego, gdy dla zaspokojenia swojej żądzy obcował z swoją synową Tamar, podszywającą się pod nierządnicę, (Rdz. 38:12-30), należy on jednak do linii rodowej wiodącej do Chrystusa. Synowie jego zginęli dlatego, że nie chcieli wzbudzić potomstwa bratu swemu, aby zaspokoić żądzę nie dzielenia dziedzictwa. Oni się nie masturbowali, lecz przerywali stosunek. Masturbacja jest jak Gibeonici dla Izraela. Byli zaliczeni do wytępienia, ale Izrael zawarł z nimi Przymierze bez pytania się w tej sprawie Jehowy. Był jednak zobowiązany respektować je. Ponadto Bóg powiedział do Izraela, że nie pozwoli mu od razu wyniszczyć innych narodów Kanaanu. Dlaczego? Otóż dlatego, aby nie rozmnożył się przeciwko niemu dziki zwierz (dziki zwierz to symbol demonizmu), a także w tym celu, aby przyszłe pokolenia nauczyć walki o tą ziemię. Nie nauczyły się jej aż do czasu Sedekiasza. Obecne pokolenie Izraelczyków uczy się walczyć o swoją ziemie. Apogeum tej nauki walki osiągną wtedy, gdy całkowicie zaufają Bogu. Gdyby Bóg objawił nam od razu zgubne skutki naszego grzesznego stanu, to nie bylibyśmy w stanie za nim podążać. On nie umiłował naszych grzechów, ale nas w stanie grzechu. Chrystus za nas umarł, gdy byliśmy w stanie grzechu. Kto mówi, że nie grzeszy, ten kłamcą jest. Tak więc we wszystkim zalecana jest rozwaga z naszej strony. _________________ Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO ( DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. Olus[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-10, 22:31 Cytat: Nasza seksualność powinna być ukierunkowana na drugą osobę (męża, żonę), nie na siebie samych. Masturbacja niszczy ten to seks z samym sobą. Przyczynia się do koncentrowania się na sobie (egoizmu), nie zaś na dawaniu, ofiarowaniu własnej fizyczności drugiej osobie. Współżycie natomiast jest (a przynajmniej powinno być) ofiarowaniem siebie, niekiedy wręcz poświęceniem – dla dobra, radości i przyjemności współmałżonka. Dobre dary od Boga jakimi są ciało, seks służą temu aby obdarowywać nimi męża lub żonę. Przecież człowiek koncentruje się wtedy na drugiej osobie która ma przed oczyma lub w myślach No i co jak nie ma żony. Albo jest przed ślubem. Jak dopiero dorasta.. Cytat: Grzech masturbacji (onanizmu) jest efektem tego co dzieje się w sferze psychiki i na ogół nie wypływa ze złej woli popełnienia grzechu nieczystości. Raczej nie działa to tak, że człowiek ma ochotę popełnić straszny grzech cudzołóstwa, wszeteczeństwa, a onanizm w jakiś tam sposób rekompensuje mu to (J. Krzysztofowicz). Masturbacja to przede wszystkim mechanizm rozładowania napięć związanych z: Ojj demonizowanie i naciąganie. No właśnie czasami lepiej rozładować. Żaden może być dobre lub złe Cytat: Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. No właśnie Pokoja VIPZIARNKoGORCZYCY Potwierdzenie wizualne: 7 Pomógł: 635 razyDołączył: 31 Sie 2014Posty: 4073 Poziom: 48 HP: 1186/8477 14% MP: 4047/4047 100% EXP: 11/245 4% Wysłany: 2016-10-11, 23:34 zion599 napisał/a: z Frondy ciekawe analizy: [i]Nasza seksualność powinna być ukierunkowana na drugą osobę (męża, żonę), nie na siebie samych. Oczywiście, że najkorzystniejszy jest seks z własną kochaną żoną. Są jednak przypadki, że żona godzi się na to, aby mąż sam siebie zaspakajał i odwrotnie. Takie są ich uwarunkowania po pewnym okresie małżeńskiego współżycia, że jedno drugiemu nie czyni wyrzutów, gdyż wzajemnie znają swoje ograniczenie i potrzebę. Byłem nawet świadkiem, słyszącym z pierwszych ust o takim małżeńskim doświadczeniu. Kto w takim przypadku grzeszy względem kogo? Napisane jest: Cytat: Idźcie i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Nie przyszedłem bowiem wzywać sprawiedliwych, lecz grzeszników. Mt. 9:13 wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć. Mt. 23:4 Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów. Kol. 2:20-23 Najwięcej dewiacji seksualnych jest u tych, którzy wymyślając różna zakazy i nakazy, skupiają uwagę na tym czego zabraniają. Dzieje się tak, ponieważ dążą do tego, aby składać Bogu ofiarę, ale cudzym kosztem i chełpić się ich cielesnym stanem. Okazywanie miłosierdzia, polega na składaniu Bogu ofiary, ale własnym kosztem. Moc w opanowaniu zmysłów może mieć tylko to, co bez nakazów i zakazów, kieruje i angażuje zmysły w innym pożytecznym kierunku, tak, że człowiek nie odczuwa, że coś stracił, więc i nie szuka tego. _________________ Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO ( DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. zion599[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-12, 07:42 Pokoja napisał/a: Oczywiście, że najkorzystniejszy jest seks z własną kochaną żoną. Są jednak przypadki, że żona godzi się na to, aby mąż sam siebie zaspakajał i odwrotnie. Takie są ich uwarunkowania po pewnym okresie małżeńskiego współżycia, że jedno drugiemu nie czyni wyrzutów, gdyż wzajemnie znają swoje ograniczenie i potrzebę. Byłem nawet świadkiem, słyszącym z pierwszych ust o takim małżeńskim doświadczeniu. Kto w takim przypadku grzeszy względem kogo? A co jak człowiek w małżeństwie ogląda świerszczyki i pobudza się obcą kobietą, czy to nie klasyczne cudzołóstwo w myśl Mat5:28? Przecież zdradza żonę w myślach. Cytat: Najwięcej dewiacji seksualnych jest u tych, którzy wymyślając różna zakazy i nakazy, skupiają uwagę na tym czego zabraniają. Dzieje się tak, ponieważ dążą do tego, aby składać Bogu ofiarę, ale cudzym kosztem i chełpić się ich cielesnym stanem. Okazywanie miłosierdzia, polega na składaniu Bogu ofiary, ale własnym kosztem. Moc w opanowaniu zmysłów może mieć tylko to, co bez nakazów i zakazów, kieruje i angażuje zmysły w innym pożytecznym kierunku, tak, że człowiek nie odczuwa, że coś stracił, więc i nie szuka tego. Nie wiem, ja tam żadnych badań statystycznych nie przeprowadzałem, a Ty ? Na jakie badania się powołujesz? Serdunio[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-12, 19:03 Sama już nie wiem Chyba wszystko zależy od tego jak sami to widzimy w danym momencie Czy nasze"działanie" lub jego chęć wykonania w danej sytuacji nas oskarża w sumieniu czy też nie Olus[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-12, 19:07 Z natury to się człowiek masturbuje Aa i Ty nie jesteś poganką która nie zna Prawa..przekonanie co prawda jest ważne.. Serdunio[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-12, 19:08 Olus napisał/a: Aa i Ty nie jesteś poganką która nie zna Prawa. No a co mówi Prawo w tej konkretnej dziedzinie?? Olus[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-12, 19:11 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: Aa i Ty nie jesteś poganką która nie zna Prawa. No a co mówi Prawo w tej konkretnej dziedzinie?? No nic czyli grzechem nie jest Pokoja VIPZIARNKoGORCZYCY Potwierdzenie wizualne: 7 Pomógł: 635 razyDołączył: 31 Sie 2014Posty: 4073 Poziom: 48 HP: 1186/8477 14% MP: 4047/4047 100% EXP: 11/245 4% Wysłany: 2016-10-13, 00:05 zion599 napisał/a: Pokoja napisał/a: Oczywiście, że najkorzystniejszy jest seks z własną kochaną żoną. Są jednak przypadki, że żona godzi się na to, aby mąż sam siebie zaspakajał i odwrotnie. Takie są ich uwarunkowania po pewnym okresie małżeńskiego współżycia, że jedno drugiemu nie czyni wyrzutów, gdyż wzajemnie znają swoje ograniczenie i potrzebę. Byłem nawet świadkiem, słyszącym z pierwszych ust o takim małżeńskim doświadczeniu. Kto w takim przypadku grzeszy względem kogo? A co jak człowiek w małżeństwie ogląda świerszczyki i pobudza się obcą kobietą, czy to nie klasyczne cudzołóstwo w myśl Mat5:28? Przecież zdradza żonę w myślach. Nie napisałem o takim przypadku, lecz o takim, gdy współmałżonkowie odnoszą się z wyrozumiałością do potrzeby i trudności w jej zaspokojeniu w stosunkach małżeńskich. Abraham miał nałożnicę Hagar (niewolnicę Sary), a także inne, a jest ojcem naszej wiary. zion599 napisał/a: Pokoja napisał/a: Najwięcej dewiacji seksualnych jest u tych, którzy wymyślając różna zakazy i nakazy, skupiają uwagę na tym czego zabraniają. Dzieje się tak, ponieważ dążą do tego, aby składać Bogu ofiarę, ale cudzym kosztem i chełpić się ich cielesnym stanem. Okazywanie miłosierdzia, polega na składaniu Bogu ofiary, ale własnym kosztem. Moc w opanowaniu zmysłów może mieć tylko to, co bez nakazów i zakazów, kieruje i angażuje zmysły w innym pożytecznym kierunku, tak, że człowiek nie odczuwa, że coś stracił, więc i nie szuka tego. Nie wiem, ja tam żadnych badań statystycznych nie przeprowadzałem, a Ty? Na jakie badania się powołujesz? Wystarczą te podawane przez środki masowego przekazu i tych, którzy się przed nimi bronią. _________________ Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO ( DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. Olus[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2016-10-15, 17:26 Masturbacja - dlaczego jest grzechem? 3 min,to made in krk Katechizm Masturbacja KKK 2352 Przez masturbację należy rozumieć dobrowolne pobudzanie narządów płciowych w celu uzyskania przyjemności cielesnej. "Zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym". "Bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie narządów płciowych poza prawidłowym współżyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości". Poszukuje się w niej przyjemności płciowej poza "relacją płciową, wymaganą przez porządek moralny, która urzeczywistnia «w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddawania się sobie i przekazywania życia ludzkiego»" (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 9). W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną. Adrian Potwierdzenie wizualne: 6 Pomógł: 1 razWiek: 32 Dołączył: 11 Gru 2016Posty: 5 Poziom: 1 HP: 0/18 0% MP: 8/8 100% EXP: 4/9 44% Wysłany: 2017-01-08, 13:54 Ojej, to wszystko na poważnie? To jest kwestia jasna jak słońce, Jezus już kazaniu na górze wyczerpał ten temat w kilku słowach. Mt. 5:27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Zaza[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2017-01-08, 20:01 Adrian napisał/a: Ojej, to wszystko na poważnie? To jest kwestia jasna jak słońce, Jezus już kazaniu na górze wyczerpał ten temat w kilku słowach. Mt. 5:27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Tutaj Jezus wyjaśnia,że myślenie pożądliwie o cudzej żonie jest grzechem,a raczej prowadzi do tego grzechu. Serdunio[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2017-01-09, 18:39 zaza napisał/a: Tutaj Jezus wyjaśnia,że myślenie pożądliwie o cudzej żonie jest grzechem,a raczej prowadzi do tego grzechu. No a jak sprawa ma się do mężczyzny który ma żonę i patrzy pożądliwie na inną kobietę Zaza[Usunięty] Poziom: 97 HP: 88471/88471 100% MP: 0/42228 0% EXP: 198/1408 14% Wysłany: 2017-01-09, 18:42 Serdunio napisał/a: zaza napisał/a: Tutaj Jezus wyjaśnia,że myślenie pożądliwie o cudzej żonie jest grzechem,a raczej prowadzi do tego grzechu. No a jak sprawa ma się do mężczyzny który ma żonę i patrzy pożądliwie na inną kobietę Za żonę jej niestety wziąć nie może,ale myślą nie grzeszy i raczej powinien trzymać się jednej. Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Aleksandra20208 Liczba postów: 13 28 grudnia 2020, 20:42 Pytanie raczej do osób wierzących. Mam problem z masturbacja. Ogólnie wiem, że niby to grzech. Wiem, że liczy się oficjalne źródło kkk. Więc znalazłam taki wpis. Na początku kilka zdań, że masturbacja to grzech ciężki. Na koniec: W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną. Z powyższego wynika, że masturbacja może być grzechem lekkim. Wydaje mi się, że mnie można podciągnąć pod '' nabyte nawyki. Po spowiedzi szczerej mam postanowienie mocne poprawy. Tylko po kilku dniach znów się masturbuje, nie robię tego dla przyjemnosci, tylko w celu rozładowania napięcia które maksymalnie po tygodniu staje się nie do wytrzymania. Może to nabyty nawyk bo robilam to kiedyś gdy nie wiedziałam co to i że to grzech, może uzależnienie, może zwykle potrzeby seksualne ciała. Chciałabym abyście odnieśli się do tego co mówi katechizm, że nabyte nawyki/uzaleznienie zmniejszają grzech do minimum czyli do lekkiego z którym można iść do komunii bez spowiedzi? Czy dobrze to rozumiem? Czy jednak po każdej masturbacji muszę się spowiadać (przed komunia)? Bez hejtu proszę. Dołączył: 2018-12-03 Miasto: Tuszyn Liczba postów: 273 28 grudnia 2020, 22:51 Ha ha, no nie, raczej nie kwalifikujesz się pod nabyte nawyki, samo założenie wątku wskazuje, że popełniasz grzech z pełną świadomością, czyli popełniasz grzech ciężki. Sorry. Dołączył: 2017-08-17 Miasto: Białystok Liczba postów: 8122 28 grudnia 2020, 23:02 Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Tak, to forum o odchudzaniu które zawiera dział seks. Jak kogoś gorszy seksualnosc to można nie wchodzić. :) nie gorszy mnie seks tylko dziwi rzucanie tematow o seksie w kontekscie kosciola na forum innym niz katolickie. Spodziewasz sie, ze tu sami ksieza sie odchudzaja i beda odpowiadac na Twoje religijne rozterki? Mysl logicznie no chyba, ze temat powstal dla jakiejs dziwnej ekscytacji, a nie po to by dostac sensowna odpowiedz. W czasie spowiedzi tez bez problemu ksiadz Ci udzieli informacji. Edytowany przez Despacitoo 28 grudnia 2020, 23:08 agazur57 Dołączył: 2017-03-21 Miasto: Leśna Góra Liczba postów: 5689 28 grudnia 2020, 23:14 Nie. Myślę, że Jezus też to robił. Aleksandra20208 Liczba postów: 13 28 grudnia 2020, 23:15 Harmonya napisał(a):Ha ha, no nie, raczej nie kwalifikujesz się pod nabyte nawyki, samo założenie wątku wskazuje, że popełniasz grzech z pełną świadomością, czyli popełniasz grzech ciężki. Sorry. Ale o co chodzi z tymi nabytymi nawykami w tamtym tekście, co się pod tą kwalifikuje.? Aleksandra20208 Liczba postów: 13 28 grudnia 2020, 23:17 Despacitoo napisał(a):Aleksandra20208 napisał(a):Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Tak, to forum o odchudzaniu które zawiera dział seks. Jak kogoś gorszy seksualnosc to można nie wchodzić. :) nie gorszy mnie seks tylko dziwi rzucanie tematow o seksie w kontekscie kosciola na forum innym niz katolickie. Spodziewasz sie, ze tu sami ksieza sie odchudzaja i beda odpowiadac na Twoje religijne rozterki? Mysl logicznie no chyba, ze temat powstal dla jakiejs dziwnej ekscytacji, a nie po to by dostac sensowna odpowiedz. W czasie spowiedzi tez bez problemu ksiadz Ci udzieli informacji. Chyba zapomniałaś że większość w tym kraju na religię chodzi, i co najmniej 1/3 regularnie do kościoła, więc pytanie było do nich. To znaczna grupa populacji. Dołączył: 2010-05-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 10993 28 grudnia 2020, 23:53 Rydzyk wydał książkę o seksie, więc tam szukaj odpowiedzi. Kamykoid Dołączył: 2018-03-10 Miasto: warszawa Liczba postów: 279 29 grudnia 2020, 00:15 Aleksandra20208 napisał(a):Despacitoo napisał(a):Aleksandra20208 napisał(a):Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Tak, to forum o odchudzaniu które zawiera dział seks. Jak kogoś gorszy seksualnosc to można nie wchodzić. :) nie gorszy mnie seks tylko dziwi rzucanie tematow o seksie w kontekscie kosciola na forum innym niz katolickie. Spodziewasz sie, ze tu sami ksieza sie odchudzaja i beda odpowiadac na Twoje religijne rozterki? Mysl logicznie no chyba, ze temat powstal dla jakiejs dziwnej ekscytacji, a nie po to by dostac sensowna odpowiedz. W czasie spowiedzi tez bez problemu ksiadz Ci udzieli informacji. Chyba zapomniałaś że większość w tym kraju na religię chodzi, i co najmniej 1/3 regularnie do kościoła, więc pytanie było do nich. To znaczna grupa populacji. Coraz więcej osób odchodzi z kościoła, coraz mniej chrzci dzieci i zapisuje dzieci na religię, w Internecie na kościół się głównie narzeka - chyba to taki temat żeby rozruszać forum, bo ostatnio było narzekanie że forum upadło. Dołączył: 2017-08-17 Miasto: Białystok Liczba postów: 8122 29 grudnia 2020, 00:34 Aleksandra20208 napisał(a):Despacitoo napisał(a):Aleksandra20208 napisał(a):Despacitoo napisał(a):proponowalabym jednak jakies forum katolickie, a nie zakladanie konta na serwisie o odchudzaniu by zadac pytanie o masturbacje.. Tak, to forum o odchudzaniu które zawiera dział seks. Jak kogoś gorszy seksualnosc to można nie wchodzić. :) nie gorszy mnie seks tylko dziwi rzucanie tematow o seksie w kontekscie kosciola na forum innym niz katolickie. Spodziewasz sie, ze tu sami ksieza sie odchudzaja i beda odpowiadac na Twoje religijne rozterki? Mysl logicznie no chyba, ze temat powstal dla jakiejs dziwnej ekscytacji, a nie po to by dostac sensowna odpowiedz. W czasie spowiedzi tez bez problemu ksiadz Ci udzieli informacji. Chyba zapomniałaś że większość w tym kraju na religię chodzi, i co najmniej 1/3 regularnie do kościoła, więc pytanie było do nich. To znaczna grupa populacji. skoro jestes katoliczka i to taka powszechna wiedza wsrod katolikow to czemu sama tego nie wiesz ? Aleksandra20208 Liczba postów: 13 29 grudnia 2020, 00:38 Jednak trochę to patologiczne forum. Same jacyś dziwni ludzie. Żegnam. IfYouWereThereBeware 29 grudnia 2020, 02:14 Aleksandra20208 napisał(a):Jednak trochę to patologiczne forum. Same jacyś dziwni ludzie. Żegnam. 😁😁

czy masturbacja to grzech forum